Kozaki za kolano to mocny trend. Nic dziwnego, dzięki nim nogi stają się smuklejsze
i dłuższe, a każda stylizacja bardziej atrakcyjna. Im wyższy obcas, szpilka czy słupek, tym nasz wygląd staje się bardziej kobiecy i sexy!
W tym sezonie na topie są kozaki z zamszu w jednolitym kolorze. Królują między innymi: szarości, beże, odcienie ceglaste, bordo i karmel (Wojas, Deni Cler Milano, H&M). Nieustająco mocną pozycję ma czerń, w końcu niełatwo zdetronizować klasykę… (Stradivarius, Ryłko)
Dla tych lubiących urozmaicenia projektanci przygotowali propozycje z frędzlami, wiązaniami, sznurowaniami, klamerkami, barwnymi wstawkami, szerokimi mankietami (Gino Rossi, Lidia Kalita). Można też wybierać między fasonami przylegającymi do nogi lub luźnymi, o obwodzie dużo większym niż łydka. Odważniejsze barwy i błysk rezerwujemy tylko na specjalne okazje (Zara)!

RYŁKO, STRADIVARIUS, WOJAS
Wysokie, sięgające nad kolano kozaki nosimy do spódnic i sukienek o długości mini
– wtedy prezentują się najbardziej seksownie. Do tego wybieramy krótką kurtkę lub zgrabny płaszczyk. Kozaki dobrze komponują się także z tunikami i obszernymi bluzami. Fantastycznie wyglądają w połączeniu ze swetrami oversize sięgającymi do połowy
ud – luz i nonszalancja są wciąż w cenie. Gdy robi się chłodniej, a my nie chcemy rezygnować z modnego looku, możemy (kozaki) włożyć na leginsy, a nawet wąskie dżinsy.