KIERUNEK JAPONIA!

12.08.2016 Alfabet Mody

Pokaz domu mody Maison Margiela podczas Paris Fashion Week z kolekcją inspirowaną kulturą Dalekiego Wschodu to dowód, że pomysłów na wykorzystanie tych fascynacji projektantom nigdy nie zabraknie. W połyskujących kreacjach, fantazyjnie przewiązanych paskiem, przewija się stały motyw – krój tradycyjnego japońskiego stroju, czyli kimona.

New Look, Max Mara,
Dziś ubiór ten jest noszony przez Japonki niezwykle rzadko. Prawie wyłącznie podczas specjalnych okazji czy wielkich uroczystości. Do uszycia kimona potrzeba podobno 12 metrów materiału, a samo wykonanie musi opierać się na fasonie, którego nie zmieniano od wieków – prosty krój w kształcie litery T, rękawy długie i bardzo szerokie. Niektórym przypomina szlafrok i bez wątpienia charakterystyczne dla tej części garderoby swoboda i nonszalancki luz sprawiają, że przyjął się on z takim entuzjazmem u osób lubiących wygodę i sportowy look.

PINKO, Caterina,

W wariacjach na temat kimona spotkać można tuniki (H&M, Max Mara) sukienki (Simple, Caterina), luźne narzutki, żakiety czy kurtki z szerokimi rękawami (Pinko, Patrizia Aryton, Marella, New Look) z powodzeniem zastępujące kurtki, swetry
i marynarki. Japońskie inspiracje dominują nie tylko w wersjach casualowych. Prostota japońskiego kroju doskonale sprawdza się także w eleganckich fasonach – klasycznych sukienkach z charakterystycznymi stójkami i paskami (Simple, Solar) czy wystylizowanych płaszczach (Liu Jo).

PRIMAMODA, PRIMAMODA,

Rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni są również malownicze orientalne motywy i połyskujące hafty zdobiące nie tylko części garderoby, ale także torebki i buty (Gino Rossi, PRIMAMODA, Zara, Wittchen). Całość dopełnia minimalistyczna biżuteria (Yes, Swarovski) i buty na grubej podeszwie nasuwające skojarzenia z tradycyjnymi japońskimi chodakami.

Zara, Wittchen.