Marella (Dom Mody Klif)
Obserwując polskie ulice pod kątem street fashion, wysnułam jeden wniosek. Uznajemy się w większości – głównie płeć piękna – za osoby doskonale obeznane w modowej estetyce. Prawie 80% kobiet, których styl wykracza poza wygodny, basicowy zestaw: jeansy plus kardigan, zapytanych o to, czy interesują się modą, odpowiada: „Oczywiście. Moda to moja miłość!” (kiedyś byłam świadkiem przeprowadzania takiej ankiety ulicznej). Bardzo mnie to cieszy.
Młodzi ludzie coraz częściej eksperymentują. Z prostych fasonów podążają w stronę coraz ciekawszych konstrukcji, w minimalizm wplatają coraz więcej niebanalnych akcesoriów i biżuterii, a monochromatyczne barwy coraz częściej zastępują tęczową gamą kolorów – mniej więcej od sezonu wiosna/lato 2011 kobiety przekonały się, że intensywne kolory, w tym również ekscentryczne neony, wyzbyły się etykiety „passe” i dość szybko, za pomocą wzorców światowych projektantów i kolorowych czasopism, nauczyły się nimi posługiwać.
Kolor w stylizacjach stanowi dla mnie istotną kwestię i stoi na pierwszym miejscu (nawet najmniejszy element, jak naszyjnik czy buty, w całości stylizacji potrafi odmienić cały look) przede wszystkim dlatego, że posiada właściwości pobudzające dobry nastrój (co jest szczególnie przydatne w okresie jesiennej epidemii chandry).
Intensywny kolor, rozmaite fasony, dobór nawet najbardziej ekstrawaganckich akcesoriów nie są już dla nas większym wyzwaniem. Ale jest coś, czego nie można przeoczyć, obserwując światowe trendy, a do czego Polki podchodzą z ogromnym dystansem. Ten problem stanowią wciąż… wzorzyste tkaniny – równie odświeżające stylizację jak kolor.
Mam 5 prostych zasad, które zawsze przedstawiam osobom zwracającym się do mnie o stylizacyjną pomoc.
Zasada nr 1: AKCESORIA DLA WZOROWYCH NOWICJUSZY
Jeśli marzysz o włączeniu do swojej dziennej czy wieczorowej stylizacji printów, ale nie czujesz się dobrze w tym temacie, moja rada jest prosta: zrezygnuj z wzorów na ubraniach. Łatwo możesz przesadzić z proporcjami, dlatego – dla własnego dobra – zainwestuj w akcesoria, które będą pasowały do wszystkich gładkich tkanin, niezależnie do tego, czy będzie to torebka w barokowe zdobienia, czy buty imitujące wzorzysty miks skór zwierzęcych.
Pinko (Dom Mody Klif)
Zasada nr 2: WZORY ZIMĄ
Nadchodzi zima, okres w którym pierwszoplanową rolę w naszych stylizacjach odgrywa okrycie wierzchnie. Jeśli lubisz być wyrazista, wybierz płaszcz lub kurtkę we wzory. Kolory jesienno-zimowego sezonu są stonowane: królują typowe dla obu pór roku brązy, pomarańcze, zgaszone czerwienie, czerń, zielenie i burgund. Dlatego strzałem w dziesiątkę będzie płaszcz zahaczający o tę paletę barw plus np. print w super modną kratę. Krata, tak samo jak grochy, wszelka geometria (paski pionowe, poziome, kratka, skośne linie) i motywy zwierzęce oraz kwiaty w wersji malarskiej, są w tym sezonie bardzo na topie. Jaka jest zasada komponowania całej reszty do płaszcza? Płaszcz zajmuje największą powierzchnię całej naszej stylizacji, dlatego najlepiej będzie, jeśli pozostałe elementy: spodnie, rajstopy, szalik, czapka i inne dodatki dobierzesz gładkie. Możesz kombinować też z mocniejszymi kolorami, ale pamiętaj, żeby nie przesadzić i choć jedną rzecz pozostawić w neutralnej, stonowanej barwie.
szkice: Marella (Dom Mody Klif), zdjęcie środkowe: Pennyblack (Dom Mody Klif, Centrum Handlowe Klif Gdynia), zdjęcie z prawej: Pinko (Dom Mody Klif).
Zasada nr 3: ZABAWA SYLWETKĄ
W zasadzie powinna to być zasada wymieniona na pierwszym miejscu. Tyczy się wiedzy na temat tego, jak wzory wizualnie zmieniają naszą sylwetkę. Przede wszystkim: uwaga na paski! Kobiety wciąż zapominają: poziome linie na ubraniach poszerzą nawet najszczuplejszą modelkę, dlatego lepiej o nich zapomnieć i postawić na pionowe, które dodatkowo optycznie nas wydłużą. Wszystkie printy jak panterka, zebra, typowe dla lat 80. „esy floresy” itp. również dodadzą nam objętości. Jeśli masz np. mocno rozbudowaną partię nóg (większe biodra i szczuplejszą górę), nie dodawaj im kilogramów wzorzystymi spodniami czy, tym bardziej, rajstopami! Postaw na wzorzysty T-shirt, bluzkę czy sweter, dół za to pozostaw gładki – najlepiej, jak będą to równoważące kolorystykę czarne legginsy, spódnica czy spodnie.
Zasada nr 4: PODKREŚL WZÓR
Są kobiety, które uwielbiają być wyraziste i nie starcza im ograniczenie się do dodatków obfitujących w charakterystyczne desenie. Jeśli do takich należysz, dla Ciebie stworzone są sukienki, spodnie, marynarki i cała reszta garderobianego raju. Ale i tu warto pamiętać o umiarze. Jeśli chcesz sprawić, by wzór był najważniejszy w Twojej stylizacji, nie musisz praktykować total looku (stylizacji od góry do dołu opartej na jednym motywie). Wystarczy, że wykażesz się odrobiną sprytu. Np. pomarańczową, dużą kratę na sukience wydobędziesz, otaczając ją neutralnym kolorem, takim jak czerń czy biel. Nie ryzykuj dodatkowym kolorem, który odwróci uwagę od kraty. Wybierając czerń, stworzysz wraz z deseniem klasyczny look z dobrym smakiem.
zdjęcie po lewej i w środku: Pinko (Dom Mody Klif), zdjęcie po prawej: Pennyblack (Dom Mody Klif, Centrum Handlowe Klif Gdynia).
Zasada nr 5: RAZ WYPADA, RAZ NIE
Jeśli pracujesz w biurze, pamiętaj o jednej rzeczy. Wzory doskonale ożywiają naszą stylizację, jednak nie zawsze możemy sobie na nie pozwolić. Podobnie jak kolory, są dość jasno określone w sferze klasycznego ‚business code’ obowiązującego w większości korporacyjnych przedsiębiorstw. Dlatego pracując w takim miejscu, zdecydowanie o nich zapomnij. Dopuszczalne są jedynie bardzo subtelne, ledwo widoczne printy np. delikatne paseczki na garniturze.
Tekst: Maja Naskrętska: Od 4 lat stylistka miesięcznika „Glamour”, w którym współtworzy dział mody – stylizuje sesje modowe oraz gwiazdy goszczące na łamach magazynu, współpracowała m.in. z Magdaleną Mielcarz, Edytą Herbuś, Moniką Brodką, Martą Żmudą-Trzebiatowską. Swoją przygodę ze światem mody rozpoczęła w wieku 19 lat w magazynie „Twój Styl”.
Ma na swoim koncie współpracę z wieloma polskimi magazynami: „Zwierciadłem”, „Galą”, „Fashion Magazine”, „Exklusivem”, „K Mag-iem”, „Kikimorą”, „Gagą” oraz zagranicznymi, takimi jak „S Magazine” (Paryż), „MOJEH” (Dubai), „Chaos” (Nowy Jork). Współtworzy wizerunek osób publicznych, głównie piosenkarzy.
W tym roku oddała się kolejnej swojej pasji i rozpoczęła studia na kierunku Historia sztuki.