Zwieńczeniem karnawałowej stylizacji jest starannie wykonany manicure. Jaką barwę lakieru wybrać? Musi pasować do kolorystyki makijażu oraz kreacji. I być trendy.
Wybór jest ogromny! Możemy sięgnąć po klasyczne czerwienie, mocne bordo i intensywne brązy, ale koniecznie akcentujemy je połyskującym brokatem (Douglas). Podczas karnawału niezaprzeczalnie triumfuje metaliczny połysk (Drogeria Super-Pharm/Sally Hansen). Wiedzą o tym projektanci, którzy lansują chromowane paznokcie wyglądające jak lustro!
Na co się zdecydować? Wszystko zależy od stroju i od makijażu. Do mocno podkreślonych oczu, z grafitowymi cieniami i wytuszowanymi rzęsami, świetnie dopasują się ciemne metaliczne lakiery – czarne, ciemnoszare (Rossmann/L’Oreal). Kuszącą alternatywą będą te w odcieniach malinowej czerwieni (Douglas/Anny).
DOUGLAS, ROSSMANN, SEPHORA
Gdy makijaż oczu połyskuje srebrem i złotem niech barwami tymi lśnią też paznokcie (Sephora/Burberry). Jeśli zdecydowałaś się na cienie skrzące się metalicznymi drobinkami, lakier z brokatem (Drogeria Super-Pharm/L’Oreal) to niemal obowiązek. Wybrałaś kreacje w granacie? Może nawet granatem pociągniesz usta – wybór lakieru zdaje się oczywisty – granatowy lub połyskujący niebieski (Sephora/Nails Inc). Choć jeśli lubisz zabawę kolorem, możesz pójść też w metaliczne fiolety i morskie zielenie (Sephora/Marc Jacobs, Sephora).
Jeśli kreacja jest stonowana, wzorzyste mogą być paznokcie – ozdobione na przykład chromowanymi paskami, kropkami w kontrastowym kolorze, a nawet przyklejonymi biżuteryjnymi koralikami. Radą w wyborze i perfekcyjnym wykonaniem służy salon Manifaktura. Cokolwiek wybierzesz, pamiętaj o efekcie. Wyjątkowe okazje wymagają wyjątkowej oprawy. Zapomnij o bezbarwności i nudzie. Zaszalej. Masz lśnić i olśniewać!